Wracając do tematu dziwnego zachowania scooby 390. Rozebrałem koła napędowe, czujnikami obrotów są tam fotodiody.Przy okazji stwierdziłem nieszczelność pompy podającej płyn, cała obudowa pompy zaczęła pękać.Chyba ktoś wcześniej używał jakiś środków nie zalecanych przez producenta. Obudowa pompy uległa biodegradacji

Z tego powodu wysłałem ją do serwisu i od razu aby sprawdzili układ jezdny bod względem dziwnego zachowania. Układ napędowy okazał się sprawny co potwierdził serwisant. Po powrocie z serwisu nadszedł czas na test. Co było za moje zdziwienie że scooba zaczyna co jakiś czas te swoje wariacje.
Sprowadziła mnie do parteru

. Z latarką w ręku leżąc na podłodze podglądałem scoobe

.
Okazało się że kółka kręcą się w miejscu, wpadała w poślizg nie kontrolowany na moich płytkach ( tak zwane polery).
Wymiana kół na nowe nic nie zmieniła. Dopiero uniesienie minimalnie przedniego koła spowodowało poprawną jazdę oraz szybsze wyjazdy z narożników i innych zakamarków. Stwierdziłem że największy opór stawiają gumki przednie odsysające zanieczyszczenia. Chyba lepszym rozwiązanie do Scooby był by napęd gąsienicowy
