Tego w instrukcji nie wyczytałem. Dzięki , sprawdzę to w swojej 780-ceRoboFan pisze:barbapuppa pisze:czyli po wykryciu brudu nie w kółko jak w serii 5xx, a czy ten tył i przód spełnia swoją rolę i dokładnie wysprząta w tym miejscu?
I tu niespodzianka, seria 700 ma dwa tryby sprzatania zabrudzonych miejsc: jazda w kółka jak w 500 i sprzatanie przod-tył (według mnie skuteczniejsze). Aby zmienić tryb należy przytrzymać SPOT
czy warto kupić roombę 700
Moderatorzy: barbapuppa, sondejm, GRZECH, Tester
W instrukcji do 780 nie ma informacji o tej funkcji. Piszą o tym jedynie na amerykańskim forum robot reviews.lekwp pisze:Tego w instrukcji nie wyczytałem. Dzięki , sprawdzę to w swojej 780-ceRoboFan pisze:barbapuppa pisze:czyli po wykryciu brudu nie w kółko jak w serii 5xx, a czy ten tył i przód spełnia swoją rolę i dokładnie wysprząta w tym miejscu?
I tu niespodzianka, seria 700 ma dwa tryby sprzatania zabrudzonych miejsc: jazda w kółka jak w 500 i sprzatanie przod-tył (według mnie skuteczniejsze). Aby zmienić tryb należy przytrzymać SPOT
A więc Roomba 780 już jest 
Na wstępie - zaskoczyła mnie niezwykle cicha praca robota 
Jeśli chodzi o skuteczność to muszę przyznać, że jak na pierwszą rundkę, to bardzo dobra. Co prawda czas sprzątania jest faktycznie długi (i za każdym razem inny 
), ale przy tym poziomie hałasu może sobie "latać" 
Pojemnik na kurz błyskawicznie pełny (pokój odkurzany 2 dni wcześniej), szczotki zabite włosami i innymi takimi paprochami z dywanu 
Funkcja Dirt Detect działa - włącza się częściej niż się spodziewałam. Na razie testowałam odkurzacz tylko do sprzątania pojedynczych pokoi. Muszę jeszcze wypróbować odkurzanie kilku pokoi na raz z wirtualnymi latarniami - czas odkurzania pojedynczego pokoju będzie pewnie krótszy. Co ciekawe czytałam gdzieś że w tym trybie Roomba odkurza lepiej niż przestawiana z pokoju do pokoju recznie Wirtualne ściany działają raczej prawidłowo z akumulatorkami AA 1.2V - adaptery AA->R14 są super 
Zastanawia mnie tylko czy 4-krotne mruganie diody co 10sek sygnalizuje wyczerpywanie się baterii? Bo u mnie cały czas tak się dzieje...
Przed zakupem (w DLF) sprawdzałam w MediaMarkt nowego Samsunga Navibot Silencio SR8895 - też bardzo cichy, a nawet chyba tak samo jak Roomba 780 tyle że w trybie turbo. W trybie normalnym prawie go nie słychać, ale też wygląda jakby w ogóle nie zbierał i szczotki obracają się bardzo wolno (choć w trybie "turbo" też nie dorównują Roombie)...
Na wstępie - zaskoczyła mnie niezwykle cicha praca robota Jeśli chodzi o skuteczność to muszę przyznać, że jak na pierwszą rundkę, to bardzo dobra. Co prawda czas sprzątania jest faktycznie długi (i za każdym razem inny ), ale przy tym poziomie hałasu może sobie "latać" Pojemnik na kurz błyskawicznie pełny (pokój odkurzany 2 dni wcześniej), szczotki zabite włosami i innymi takimi paprochami z dywanu Funkcja Dirt Detect działa - włącza się częściej niż się spodziewałam. Na razie testowałam odkurzacz tylko do sprzątania pojedynczych pokoi. Muszę jeszcze wypróbować odkurzanie kilku pokoi na raz z wirtualnymi latarniami - czas odkurzania pojedynczego pokoju będzie pewnie krótszy. Co ciekawe czytałam gdzieś że w tym trybie Roomba odkurza lepiej niż przestawiana z pokoju do pokoju recznie Wirtualne ściany działają raczej prawidłowo z akumulatorkami AA 1.2V - adaptery AA->R14 są super Zastanawia mnie tylko czy 4-krotne mruganie diody co 10sek sygnalizuje wyczerpywanie się baterii? Bo u mnie cały czas tak się dzieje...Przed zakupem (w DLF) sprawdzałam w MediaMarkt nowego Samsunga Navibot Silencio SR8895 - też bardzo cichy, a nawet chyba tak samo jak Roomba 780 tyle że w trybie turbo. W trybie normalnym prawie go nie słychać, ale też wygląda jakby w ogóle nie zbierał i szczotki obracają się bardzo wolno (choć w trybie "turbo" też nie dorównują Roombie)...
Ostatnio zmieniony 03 lis 2011, 17:40 przez jonasa, łącznie zmieniany 2 razy.
Co ciekawe na parkiecie tego "stukania" nie słychać, a jak wyciągnę szczotkę z włosia to w ogóle. Czyli to musi być ona 
Zauważyłeś ten plastikowy spinacz po środku, tuż przy osi? Wydaje mi się że szczotki do serii 500 tego nie miały...Może nagraj jakiś film to zobaczę czy tak samo jak u mnie, bo w sumie to wydaje mi się że to efekt uderzania szczotek o dywan...
Poza tym zastanawiają mnie wytarcia na brzegach gniazda/wgłębienia szczotki bocznej. Wyraźnie te białe gumowe ramiona trą o obudowę. Myślę że to skutek pracy na grubym (0.5-1cm) dywanie...tylko czy to nie zaszkodzi Roombie?
Poza tym zastanawiają mnie wytarcia na brzegach gniazda/wgłębienia szczotki bocznej. Wyraźnie te białe gumowe ramiona trą o obudowę. Myślę że to skutek pracy na grubym (0.5-1cm) dywanie...tylko czy to nie zaszkodzi Roombie?
Kurczę, jak pierwszy raz ją włączyłam zastanawiało mnie czemu ona jest taka cicha. Wydawało mi się że coś za cicha, choć wiadomo że filmiki na YT nie oddają dźwięków takich jakimi są one w rzeczywistości. I ta cichutka dmuchawa i słaby wiatr z kratki wydmuchu...na filmach dmuchawa wręcz "wyje" a koty kurzu (jeśli były wokół) są zdmuchiwane na odległość kilkudziesięciu cm. U mnie wszystko na odwrót. Nie wiem czy się cieszyć czy bać..
mąż się śmieje że zatrzymałam się w postępie o dwie dekady, bo wydaje mi się że jak coś nie epatuje "mocą" to musi być "be". Może faktycznie to po prostu super nowoczesny odkurzacz, na miarę XXIw. = bardzo: cichy, wydajny, energooszczędny, itd. 
-
barbapuppa
- Robot Master
- Posty: 2455
- Rejestracja: 13 lut 2011, 21:07
- Lokalizacja: Kraków
Też mi się wydawało że w 500 coś "stuka".