Próba reanimacji / regeneracji akumulatora NI-MH / Ni-Cd

[Marcin2000]

Pokrótce bo przeniosłem tu temat. Mam oryginalny akumulator do Roomby który długo leżał nie naładowany i ... padł, wystąpił efekt pamięci.

Roomba po +18h ładowaniu formującym działała około 10s i domagała się ponownego ładowania. Czyli padaka kompletna

Po wielokrotnym resetowaniu oraz kolejnych ładowaniach udało się "ruszyć" w akumulatorze reakcje chemiczne i doprowadzić do tego, że Roomba 560 działa na tym akumulatorze ok. 25min w pomieszczeniu na terakocie i 10 min na gęstym dywanie. To jeszcze bardzo słabo.

Teraz zamierzam zastosować następujące metody aby spróbować podnieść efektywność tego akumulatora.


1. Stary i dość bezpieczny sposób z zamrażarką czyli krioterapia... :

http://samsung24.com.pl/porady-i-artyku ... ii?start=1

2. Jak to nie pomoże w sposób widoczny zamierzam potraktować akumulator chwilowo wyższym napięciem czyli po prostu podłączyć go kilkukrotnie dosłownie na parę chwil do prostownika z napięciem 24V (od ciężarówek) to metoda opracowana przez Dr Frankensteina

http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-nap ... icd-i-nimh

3. Może najlepsza metoda czyli znaleźć kogoś kto ma odrobinę dobrej woli i dostęp do uniwersalnej ładowarki serwisowej aby na niej przeprowadzić cykl regeneracji tj. 6-8 krotne głębokie rozładowanie i naładowanie... jest tu ktoś taki?

O uzyskanych efektach niezależnie od ich skutków uczciwie poinformuję A zanam dobrze "moc" swoich umiejętności technicznych...

[sondejm]

Bawiłem się lecz gra nie warta świeczki, z 5-6 aku-packów da się zrobić sprawny zestaw, lecz to żmudna praca polegająca na testowaniu, rozbieraniu i podmienianiu ogniw, nie da się ich ożywić a przynajmniej ja nie wiem jak. Uzyskałem wynik 1h50min lecz co jakiś czas pada kolejne ogniwo i trzeba szukać od nowa. Teraz stanęło na 1h35 minut, zostało mi ok 6-8 ogniw do sprawdzenia.

Porada:

Rozcinaj blaszki w połowie między ogniwami pod skosem około 45-60stopni z lutowaniem łatwiej a i ogniwa nie nagrzejesz podczas zamiany, termistor musi być przyklejony do jakiegoś ogniwa na sztywno bo będzie fałszował odczyt temperatury (przegrzane ogniwo to martwe ogniwo), ta szersza blaszka to termistor polimerowy "zwarciowy" obowiązkowy element aku-packa (nie ruszać chyba że oderwiesz blaszkę przy ogniwie przeznaczonym na złom.

termistor polimerowy w APS jest inna obudowa lecz ta sama zasada działania.

PS. Chcę się upewnić i proszę o pewne info który z biegunów w akumulatorze Roomby to plus a który to minus Może foto

Minus to ten z większą widoczną powierzchnią...

A tam... strona 22 mądrego PDFa

[ Dodano: 2012-09-14, 10:13 ]
Marcinie nie jest to APS w czarnej obudowie? Bo wtedy Nicd (to starsze ogniwa ale się upewniam).

[ Dodano: 2012-09-14, 10:24 ]
Ważne spostrzeżenia cd:

Rozcinaj zółtą termokurczliwą folię po przeciwnej stronie złączy (łatwiej później złożyć), zaopatrz się w żarówkę 15-25W/12V, podczas pomiarów pojedynczych ogniw pod obciążeniem zwróć szczególną uwagę na biegunowość, martwe ogniwa robią psikusa polegającego na zmianie polaryzacji, pomiar całości pod obciążeniem może wykazać np 8V a z pomiarów pojedynczych ogniw ( nie patrząc na polaryzację) wyjdzie np:14V, ogniwa te nagrzewają się po kilku minutach podczas rozładowywania prądem powyżej 1A(15W żarówka bierze więcej i jest zalecana).

[Marcin2000]

Masz rację, powyżej wymienione metody, prób "reanimacji" akumulatorków można stosować TYLKO do tych starszego typu tj. NI-MH lub NICd

Dzięki za foto +/-

[Mystic]

Masz rację, powyżej wymienione metody, prób "reanimacji" akumulatorków można stosować TYLKO do tych starszego typu tj. NI-MH lub NICd

no i w porzadku. baterie w 560 sa Ni-MH.

[ Dodano: 2012-09-14, 11:56 ]

2. Jak to nie pomoże w sposób widoczny zamierzam potraktować akumulator chwilowo wyższym napięciem czyli po prostu podłączyć go kilkukrotnie dosłownie na parę chwil do prostownika z napięciem 24V (od ciężarówek) to metoda opracowana przez Dr Frankensteina

http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-nap ... icd-i-nimh

hmmm, to niewiele da, ladowanie z ladowarki roomby to 22V, potrzebujesz wiekszego pradu

[ Dodano: 2012-09-14, 11:57 ]

3. Może najlepsza metoda czyli znaleźć kogoś kto ma odrobinę dobrej woli i dostęp do uniwersalnej ładowarki serwisowej aby na niej przeprowadzić cykl regeneracji tj. 6-8 krotne głębokie rozładowanie i naładowanie... jest tu ktoś taki?

Pytaj dafi'ego on ma taka ladowarke i jest modelarzem.

[Marcin2000]

Terapię kriogeniczną akumulatora rozpocząłem od regresu postępów regeneracji... Dziś akumulator był w stanie napędzać Roombę tylko przez minutę, wczoraj było znacznie lepiej

Zamrażarka ustawiona na -16 , akumulator starannie opatulony, będzie tam siedział do poniedziałku późnego popołudnia a potem powolne rozmrażanie i ładowanie.

Zobaczymy choć wiele sobie nie obiecuję...

[sondejm]

Hmm, powinieneś każde ogniwo potraktować indywidualnie. W ten sposób szanse że się uda to 0,0001%

[pawel2m]

Eksperyment z góry skazany na porażkę......

[Marcin2000]

Oj tam oj tam - Tesli też tak mówili... W odwodzie mam jeszcze metodę dr Frankensteina... no i ewentualnie można jeszcze spróbować uprosić dafi'ego o popieszczenie akumulatora prądem o wyższym napięciu i profesjonalne ładowanie akumulatora

Sondejm jak wyliczyłeś te prawdopodobieństwo sukcesu 0,0001%

[pawel2m]

Na zużyty akumulator jest jeden dobry trick tylko - kupno nowego

[Marcin2000]

Na zużyty akumulator jest jeden dobry trick tylko - kupno nowego

No to co szkodzi spróbować z padniętym akumulatorem? Chyba generalnie nic? Mam drugi sprawny akumulator i dwie Roomby nie widzę problemu by poeksperymentować. Czemu mnie odwodzicie? Zawsze będziecie mogli napisać "a nie mówiłem..."

[Marcin2000]

wnioskuję z wypowiedzi kolegów, że toczysz walkę z wiatrakami, najwyżej zostaniesz naszym Don Kichotem

Ale jak mi się jednak uda to Ty Barb zostajesz Dulcyneą z Toboso a Sondejm i pawel2m będą musieli zdecydować kto z nich obejmuje zaszczytne stanowisko forumowego Sancho Pansy a kto zostaje wiernym Rosynantem.... ihahahahhh

[GRZECH]

Jak by co to dysponuję uniwersalną ładowarką do AA, AAA z opcją rozładowania, przydatna przede wszystkim do Ni-Cd

[Marcin2000]

GRZECH-u wielkie dzięki, na razie "mrożonka" (akumulator) siedzi w zamrażarce, wyciągam ją w poniedziałek wieczorem i zaczynam ją stopniowo rozmrażać. Coś będzie wiadomo po ładowaniu.

Zależnie od uzyskanych efektów można zastanowić się wtedy co z nią dalej (ewentualne metoda Dr Frankensteina), podkreślam, że wiele sobie nie obiecuję po "krioterapii" ale spróbować można.

[ Dodano: 2012-09-18, 20:51 ]
Po trzech dobach w zamrażarce, dobie odtajania, akumulator - zwany pieszczotliwie "mrożonką" - został zapakowany do Roomby. Przed ładowaniem udało się tryb demo uruchomić, po komunikatach głosowych jazda trwała kilkanaście sekund i "naładuj mnie". Ładuje się teraz ale nie jest to ładowanie "formujące" tylko zwyczajne

Myślałem, że wyczerpana bateria po trzech dobach w zamrażarce + doba leżakowania = ładowanie "formujące". Zwykły tryb ładowania mnie trochę martwi, muszę znów przynieść z pracy voltomierz lub multimetr i zobaczyć czy to problem z napięciem czy pojemnością - wydaje się, że niestety to pierwsze.

Jutro rano się okaże co dalej jest z akumulatorem po nocnym ładowaniu... pewnie niewiele ale chyba trzeba było spróbować reanimować...

Czyżby ostatecznie był to EXITUS tego akumulatora?

[Marcin2000]

czyli przyjdzie Ci jednak zmienić nick'a na Don Marcin Kichot

Pewnie, że mogę Barb. Operacja reanimacji w powyższy sposób się nie powiodła. Spróbować trzeba było przynajmniej jakiś mit z netu rozwiany...

Moim zdaniem wątek do zamknięcia nic do niego już nie wniosę