RoboMop
Moderatorzy: GRZECH, barbapuppa, sondejm, Tester
- barbapuppa
- Robot Master
- Posty: 3210
- Rejestracja: 13 lut 2011, 21:07
- Lokalizacja: Kraków
aha, czyli z mopa raczej nici
szkoda, że nie masz dywanu czy wykładziny, ciekawa jestem jakby się zachowywał w zderzeniu z niezbyt twardym materiałem, aczkolwiek stabilnym
o rysowaniu pomyślałam, bo czasem na podłodze jest piasek, albo może się zdarzyć kamyczek i tak się zastanawiam czy ta mikrofibra 100% zbierze, czy się to w tą kulkę nie wbije i potem zrobi kuku podłodze
szkoda, że nie masz dywanu czy wykładziny, ciekawa jestem jakby się zachowywał w zderzeniu z niezbyt twardym materiałem, aczkolwiek stabilnym
o rysowaniu pomyślałam, bo czasem na podłodze jest piasek, albo może się zdarzyć kamyczek i tak się zastanawiam czy ta mikrofibra 100% zbierze, czy się to w tą kulkę nie wbije i potem zrobi kuku podłodze
- barbapuppa
- Robot Master
- Posty: 3210
- Rejestracja: 13 lut 2011, 21:07
- Lokalizacja: Kraków
robot mam Evo i on póki co z Roombą idealnie rozwiązuje sprawę sprzątania, a ponieważ może i nas sucho i na mokro, więc nie widzę potrzeby kupowania dodatkowego sprzętu, który i tak nie spełni funkcji takich jakie ma Mint
jednak jeśli ktoś jest przekonany do RoboMopa, a nie stać go na nieco droższy sprzęt to warto sprawdzić taką opcję
jednak męczy mnie wciąż ta kulka, czy się w nią nic nie wbija, bo jak RoboMop podskakuje to siłą rzeczy coś się tam może dostać pod kulkę i zrobić problem, powiedz czy kulka jest za każdym razem gładka bez żadnych drobinek powbijanych?
myślę, że ten temat na pewno interesuje osoby rozważające zakup tego sprzętu
jednak jeśli ktoś jest przekonany do RoboMopa, a nie stać go na nieco droższy sprzęt to warto sprawdzić taką opcję
jednak męczy mnie wciąż ta kulka, czy się w nią nic nie wbija, bo jak RoboMop podskakuje to siłą rzeczy coś się tam może dostać pod kulkę i zrobić problem, powiedz czy kulka jest za każdym razem gładka bez żadnych drobinek powbijanych?
myślę, że ten temat na pewno interesuje osoby rozważające zakup tego sprzętu
- barbapuppa
- Robot Master
- Posty: 3210
- Rejestracja: 13 lut 2011, 21:07
- Lokalizacja: Kraków
nowa wersja na pewno będzie bardziej wydajniejsza
ja mam znacznie większą powierzchnię i po prostu niektóre rzeczy robię na raty, dlatego wzbogacenie mojego Minta o akcesoria z nowej wersji bardzo by mnie interesowało, ale ponoć się nie da, zobaczymy jak się już pojawi w sprzedaży, z doświadczenia wiem, że my Polacy mamy zdolności, więc kto wie...
w każdym razie pasuje mi to, że ściera i na sucho i na mokro, czego niestety RoboMop nie potrafi
ja mam znacznie większą powierzchnię i po prostu niektóre rzeczy robię na raty, dlatego wzbogacenie mojego Minta o akcesoria z nowej wersji bardzo by mnie interesowało, ale ponoć się nie da, zobaczymy jak się już pojawi w sprzedaży, z doświadczenia wiem, że my Polacy mamy zdolności, więc kto wie...
w każdym razie pasuje mi to, że ściera i na sucho i na mokro, czego niestety RoboMop nie potrafi
- barbapuppa
- Robot Master
- Posty: 3210
- Rejestracja: 13 lut 2011, 21:07
- Lokalizacja: Kraków
bo scooba tylko myje, a mint przeciera i myje (szczególnie fajnie na parkiecie, ale i płytki bardzo ładnie sprząta")
owszem nie jest tak wydajny w myciu, ale na bieżąco jak dla mnie ok, daje radę nawet zabłoconym szczenięcym śladom, więc wystarczy
mam jeszcze mopa parowego w odwodzie, gdyby bardzo mi się chciało posprzątać, więc scooba wydała mi się bez sensu za takie pieniądze
owszem nie jest tak wydajny w myciu, ale na bieżąco jak dla mnie ok, daje radę nawet zabłoconym szczenięcym śladom, więc wystarczy
mam jeszcze mopa parowego w odwodzie, gdyby bardzo mi się chciało posprzątać, więc scooba wydała mi się bez sensu za takie pieniądze
Scooba myje i dezynfekuje (roztocza etc.)
O ile używam enzymów ale i na białym occie winnym też już leciałem jak mi zabrakło enzymów. Powiem jedno 15 ml 6% octu na 1l do scooby też bardzo ładnie myje.wizualnie nawet podłoga jest nieco jaśniejsza (kafle) , albo mam takie złudzenie.
Może mi ktoś napisać czy ten sprzęt może pracować z wilgotną lub mokrą szmatką?
Na allu znalazłam dwa rodzaje:
* ten o którym jest wątek (z miękkim kołnierzem): http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... ng=robomop drogi! - 100zł
* a tu ten ze sztywnym kołnierzem za ok. 50zł: http://www.google.pl/imgres?q=robomop+a ... x=83&ty=59 niestety w chwili obecnej niedostępny
Na allu znalazłam dwa rodzaje:
* ten o którym jest wątek (z miękkim kołnierzem): http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... ng=robomop drogi! - 100zł
* a tu ten ze sztywnym kołnierzem za ok. 50zł: http://www.google.pl/imgres?q=robomop+a ... x=83&ty=59 niestety w chwili obecnej niedostępny
- barbapuppa
- Robot Master
- Posty: 3210
- Rejestracja: 13 lut 2011, 21:07
- Lokalizacja: Kraków
odnawiam wątek w związku z testem osobistym jaki przeprowadziłam na tym urządzeniu
pierwsze wrażenie: konstrukcja bardzo delikatna, nie daj Bóg nadepnij lub mocniej ściśnij, już go nie masz, co innego kulka, twarda ale nie próbowałabym mimo wszystko rzucania, niepokojąca jest szpara wokół panelu sterowania, w którą mogą dostawać się drobinki kurzu i brudu
miejsce sprzątania: przez tydzień pokój-sypialnia niesprzątany (piętro więc niezbyt zaniesione), niewiele do posprzątania, bo pokoik mały z meblami pod które nie trzeba wjeżdżać (niestety wysokość wyższa niż roomby, więc i tak byłoby ciężko), dla utrudnienia zadania rozsypano malusieńkie koraliki do nawlekania wielkości 1-2mm
robomp włączony na 30 minut
efekt, tzw. koty w zasadzie pozbierane, ale nie we wszystkich miejscach, nieco wymiecione pod zamknięte drzwi, koraliki zignorowane zupełnie, jak były tak są, kulka po sprzątaniu już nie była taka śliczna, bo od kurzu zrobiła się lekko szara, a zatem istnieje możliwość przedostawania się pod nią elementów, które powinny być posprzątane (nadal się zastanawiam, czy jakbym puściła na powierzchnię mocno zabrudzoną z piaskiem, to jego drobinki nie wbiłyby się w kulkę, powodując potem uszkodzenie innych podłóg np. parkietów)
drugi test odbywał się w łazience, również 30 minut
płytki muszą być lekko śliskie żeby dobrze jeździła, na matowych już gorzej, po pokropieniu celowym podłogi wodą (kilka kropel) niestety już nie jeździ, tzn kulka obraca się, ale urządzenie przestaje się przesuwać, utyka, bo opór jest zbyt duży
mam w łazience dywan i tu kompletna porażka, bo śmieci zostają właśnie na nim
oczywiście żadnych większych czy cięższych kawałków nie zbierze
konkluzja: "pseudosprzątacz"
pierwsze wrażenie: konstrukcja bardzo delikatna, nie daj Bóg nadepnij lub mocniej ściśnij, już go nie masz, co innego kulka, twarda ale nie próbowałabym mimo wszystko rzucania, niepokojąca jest szpara wokół panelu sterowania, w którą mogą dostawać się drobinki kurzu i brudu
miejsce sprzątania: przez tydzień pokój-sypialnia niesprzątany (piętro więc niezbyt zaniesione), niewiele do posprzątania, bo pokoik mały z meblami pod które nie trzeba wjeżdżać (niestety wysokość wyższa niż roomby, więc i tak byłoby ciężko), dla utrudnienia zadania rozsypano malusieńkie koraliki do nawlekania wielkości 1-2mm
robomp włączony na 30 minut
efekt, tzw. koty w zasadzie pozbierane, ale nie we wszystkich miejscach, nieco wymiecione pod zamknięte drzwi, koraliki zignorowane zupełnie, jak były tak są, kulka po sprzątaniu już nie była taka śliczna, bo od kurzu zrobiła się lekko szara, a zatem istnieje możliwość przedostawania się pod nią elementów, które powinny być posprzątane (nadal się zastanawiam, czy jakbym puściła na powierzchnię mocno zabrudzoną z piaskiem, to jego drobinki nie wbiłyby się w kulkę, powodując potem uszkodzenie innych podłóg np. parkietów)
drugi test odbywał się w łazience, również 30 minut
płytki muszą być lekko śliskie żeby dobrze jeździła, na matowych już gorzej, po pokropieniu celowym podłogi wodą (kilka kropel) niestety już nie jeździ, tzn kulka obraca się, ale urządzenie przestaje się przesuwać, utyka, bo opór jest zbyt duży
mam w łazience dywan i tu kompletna porażka, bo śmieci zostają właśnie na nim
oczywiście żadnych większych czy cięższych kawałków nie zbierze
konkluzja: "pseudosprzątacz"