Botvac D85 – recenzja sceptyka

www.4robotics.com.pl

Moderatorzy: GRZECH, barbapuppa, sondejm, Tester

piokrza
Robot Master
Posty: 2193
Rejestracja: 23 sie 2012, 21:10

Re: Botvac D85 – recenzja sceptyka

Post autor: piokrza » 27 sty 2016, 21:45

filtr ultra performance z Botvaca Connected pasuje do wszystkich Botvac'ów https://neatorobotics.com/accessories/b ... ce-filter/
Testował: Roomba 620 780 782e 870 980 Scooba 230 5800 385 390 450 Braava 320 240 Samsung SR8855 SR8895 SR8980 SR10F71 Neato XV-11 XV-15 Electrolux ZA2.0 Vileda 100 Virobi Dyson 360 Eye Hobot 168 188 268 https://www.youtube.com/Roomba02

owain
Posty: 20
Rejestracja: 12 sty 2016, 8:54

Re: Botvac D85 – recenzja sceptyka

Post autor: owain » 27 sty 2016, 21:55

piokrza pisze:filtr ultra performance z Botvaca Connected pasuje do wszystkich Botvac'ów https://neatorobotics.com/accessories/b ... ce-filter/
Pewnie drogie jak fix, a chińczyki jeszcze nie podrobiły. Póki nie podrobią, może dokupię zwykłe, albo pokombinuję, co będzie odpowiednikiem siateczki, nie pozwalającej włazić w żebra hepa, ale będzie miało cug lepszy niż warstwa toaletowego.

adnim
Uświadomiony
Posty: 124
Rejestracja: 30 sty 2015, 12:45

Re: Botvac D85 – recenzja sceptyka

Post autor: adnim » 28 sty 2016, 11:00

Mój botvac 75 śmiga już któryś miesiąc z kolei, używam go codziennie a nie zdarzyło mu się ani razy zgubić bocznej szczoteczki. Dodam tylko ze pod komodą tv mam niezłą plątaninę kabli :D
Roomba 785, Braava 380T, Scooba 450, botvac 75

owain
Posty: 20
Rejestracja: 12 sty 2016, 8:54

Re: Botvac D85 – recenzja sceptyka

Post autor: owain » 30 sty 2016, 18:24

Na razie nie gubi szczotki bocznej ponownie...

Wkurza mnie czyszczenie filtra. Po pierwsze, otworzeni go jest trudne (nieprzemyślane). Filtr ma dwie łapki na dole a na górze taką zapadkę z klinem. Ciężko to otworzyć, jak ciągnę za uchwycik, wywala się gwałtownie. Trzeba podważyć obudowę od góry paznokciem. Druga rzecz, to czyszczenie filtru hepa. Masakra. Warstwa chusteczki czy papieru, jednak jak dla mnie, spowalnia przepływ powietrza. Idealny byłby taki materiał, jak w maseczce chirurgicznej, niestety jest węższa niż filtr. Może ktoś wie, jaki to rodzaj materiału, byłby idealny... Chyba kupię zwykłe filtry, wygodniej się czyścić będzie (po 6 zł u chińczyków).

piokrza
Robot Master
Posty: 2193
Rejestracja: 23 sie 2012, 21:10

Re: Botvac D85 – recenzja sceptyka

Post autor: piokrza » 30 sty 2016, 18:51

filtr ultra performance ma też ulepszony uchwyt do otwierania bez "ciągnięcia"
Testował: Roomba 620 780 782e 870 980 Scooba 230 5800 385 390 450 Braava 320 240 Samsung SR8855 SR8895 SR8980 SR10F71 Neato XV-11 XV-15 Electrolux ZA2.0 Vileda 100 Virobi Dyson 360 Eye Hobot 168 188 268 https://www.youtube.com/Roomba02

owain
Posty: 20
Rejestracja: 12 sty 2016, 8:54

Re: Botvac D85 – recenzja sceptyka

Post autor: owain » 05 lut 2016, 13:16

Póki co, nie zgubił ponownie szczotki, za to dziś się pierwszy raz zawiesił (komunikat "oczyść przestrzeń") tyle że zawiesił się tam, gdzie w ogóle nie spodziewałem się że wjedzie, czyli do szafki, której powierzchnia była ponad 2 cm nad podłogą :)

piokrza
Robot Master
Posty: 2193
Rejestracja: 23 sie 2012, 21:10

Re: Botvac D85 – recenzja sceptyka

Post autor: piokrza » 05 lut 2016, 13:25

zdarza się, tak samo Roombie na takich progach
Testował: Roomba 620 780 782e 870 980 Scooba 230 5800 385 390 450 Braava 320 240 Samsung SR8855 SR8895 SR8980 SR10F71 Neato XV-11 XV-15 Electrolux ZA2.0 Vileda 100 Virobi Dyson 360 Eye Hobot 168 188 268 https://www.youtube.com/Roomba02

owain
Posty: 20
Rejestracja: 12 sty 2016, 8:54

Re: Botvac D85 – recenzja sceptyka

Post autor: owain » 05 lut 2016, 15:17

No własnie na taki próg wjechał, co dla niego jest na plus, nie zawiesił się na nim, tylko na bajzlu, który był już ze wnętrzu szafki:)

edit:
Po ponad miesięcznym użytkowaniu oceniam sprzęt na 8,5. Jedyna przypadłość wynika z układu mojego mieszkania, czyli jakiś szpar, na których D85 masakruje sobie szczotkę boczną, ale ona i tan jeszcze spełnia swoje zadanie, choć wygląda jak przypalona. Powierzchnia podłóg jest po przejechaniu czystsza od wszelkich okruszków dużo bardziej, niż moje jechanie odkurzaczem normalnym. Zmieniłem filtr hepa na zwykły z alichiny, łatwiej się czyści.

/mod GRZECH /

mcc
Posty: 40
Rejestracja: 09 kwie 2015, 14:51

Re: Botvac D85 – recenzja sceptyka

Post autor: mcc » 13 maja 2016, 22:13

ciekawe problemy opisujecie. u mnie po kilku mcach (kupiony poczatek wrzesnia '15) 70e z upgrade do 85 :-D sprawdza sie w 90%.

Co mogloby byc lepiej:

1. Oryginalna szczotka boczna sie skonczyla daaawno temu - zwalam to na karb wlosow etc ktore sie wplatywaly. Kupilem kilka na ebayu - ciagle jezdzi z ta ebayowa i nie trzeba wymieniac
2. Lozyska - jak wkreci sie wlos - to jest do wyrzucenia - kupilem kilka w komplecie ze szczotkami na ebay - teraz kupuje po 10pln w sklepie z lozyskami (chyba ze 4 juz wyrzucilem)
3. Odkurzacz potrafi sie zawiesic wciskajac w waskie szczeliny
4. Padl mi naped w jedym z kol
5. Z uporem maniaka stara sie pokonac przeszkody, ktore sa zbyt niskie dla lasera, ale wyczuwalne przy uderzaniu (strata energii)
6. Nie stara sie unikac jazdy po dwoch roznych powierzchniach w tym samym czasie (np jedno kolo na dywanie drugie na podlodze) - co powoduje iz np w przedsionku ma problemy z zebraniem piasku ktory jest na podlodze przy wykladzinie
7. ma ciagle za mala moc ssania, zeby wyciagnac piasek z fug plytek
8. zawiesza sie mi na chromowanej nodze hokerow (nie wiem czy to chrom czy ich ksztalt jest problemem)

poza tym jest super - nie wiem jak moglem bez niego zyc :lol:

Mam filtry hepa (2gi wlasnie sie konczy) i szczotke z wlosiem i silikonem. Z obu "upgradow jestem zadowolony.

Czyszcze filtr i zbiornik na kurz uzywajac odkurzacza workowego.

Od przypadku do przypadku odkurzamy dom wodnym odkurzaczem - i woda jest nieznacznie brudna! To powinna byc najlepsza recenzja...

Pzw,
MCC

Awatar użytkownika
AndrYou
Posty: 10
Rejestracja: 05 lis 2015, 18:25
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Botvac D85 – recenzja sceptyka

Post autor: AndrYou » 11 sty 2017, 15:53

D85 używany od ponad roku. Na filtr HEPA zakładana 1 warstwa "oderwana" z 3-warstwowego papieru toaletowego. Ciąg ssania wystarczający do odkurzania (powierzchnia ok 150m2). Prawie cały kurz i brud zostaje na listku papieru. Otwierasz, wyrzucasz papier z kurzem do kosza, zakładasz filtr do robota. Czyszczenie filtra HEPA (i robota) sprężonym powietrzem raz na 2-3 tygodnie. Wymiana filtra po pół roku ;-). Taniej, efektywniej i łatwiej chyba już nie będzie :-D
---------------------------------
AndrYou
Neato Botvac D85; SW: 1.2.1

ODPOWIEDZ