jaki odkurzacz wybrać??? - 2012

modele, testy, recenzje, opinie

Moderatorzy: GRZECH, barbapuppa, sondejm, Tester

Zablokowany
Krystian
Posty: 36
Rejestracja: 14 sty 2012, 8:32
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Krystian » 15 sty 2012, 13:27

Nie doczekałem do wieczora :-P
Zamówienie złożone, przelew wyslany, Robocik będzie u mnie we wtorek.

Dzięki za rady i sprzedającemu za ofertę :)

We wtorek opiszę pierwsze wrażenie.

Awatar użytkownika
ZibiD
Robo Ekspert
Posty: 508
Rejestracja: 05 wrz 2011, 22:04
Lokalizacja: Poland

Post autor: ZibiD » 15 sty 2012, 14:21

dafi pisze: Najczęstsza przyczyną jest wyrobienie fartuchów w głowicy myjące, j często wymiana głowicy diametralnie poprawia jakość zbierania wody, druga bardzo częstą przyczyna jest zapchanie kanałów w zbiorniku , kolejną może być zabrudzenie turbiny wysysającej wodę . Myślę że powinieneś sprawdzić czy scooby coś nie boli , najprostszym rozwiązaniem było by zamienienie zbiornika i głowicy i sprawdzenie jak scooba daje sobie radę .
Wszystko jest sprawdzone. Scooba którą kupiłem była używana ale w zasadzie nieużywana. Te elementy są w dobrym stanie. Również miły pan z serwisowo zwrócił uwagę na to, że wygląda na mało używaną. Jedyna usterka to trochę nieszczelny zbiornik - poprzedni właściciel musiał go upuścić na glebę i trzeba było go kleić, jednak cieknie tylko trochę a ilość zbieranej wody jest w normie. Problemem jest jak dla mnie płyn zostawiający smugi.
W zasadzie zastanawiam się nad nowym zbiornikiem ale nie wiem czy jej nie sprzedać i nie wziąć minta. Mam mało tych kafelków do mycia - scooba się trochę męczy na wąskich powierzchniach i to też może być jedna z przyczyn takich a nie innych efektów jej pracy.

Awatar użytkownika
lekwp
Robo Znawca
Posty: 398
Rejestracja: 21 lut 2011, 12:08
Lokalizacja: Cz-wa

Post autor: lekwp » 15 sty 2012, 14:32

glanz989 pisze:Ps. u nas waciki wyrzuca się do kosza - nie do kibelka :->
Buty zdejmują , waciki do kosza. Jutro kupie se jakąś książkę o sarwuw eee serwuw yyy wusarwa no tego że jak sie zachowywać i z tą bezą też ni cholery palcami można czy nie ?
Normalnie wstyd , sromota :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Krystian
Posty: 36
Rejestracja: 14 sty 2012, 8:32
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Krystian » 17 sty 2012, 20:26

Witam ponownie:)
Zgodnie z obietnicą, chciałbym podzielić się pierwszym wrażeniem z kontaktu z moim nowym "zwierzątkiem" :)

1. Myślałem, ze będzie głośniejszy. Plus dla Roomby :-)
2. Po podniesieniu kilku mebli (powiększeniu nóżek kanapy itp) właściwie nic mu nie przeszkadza. A nogi zarówno od mebli jak i schodów omija świetnie. Tak samo zresztą jak nie ma problemów z lekkimi progami ani włochatym dywanem.
3. Po przeczytaniu wielu wątków na ten temat, chciałem mieć swoje zdanie o niemetodycznym sprzątaniu. Po kilkudziesięciu minutach obserwacji, moim zdaniem - w tym szaleństwie jest metoda. Naprawdę zachowuje się, jakby wiedział co robi...
4. Do dzisiaj myślałem, że najbardziej lubię słuchać muzyki podczas gotowania. Od teraz wiem, że prawdziwa frajda to gotowanie przy muzyce, jeśli widzisz, ze dom sam się sprząta :)
5. Specjalnie nie sprzątałem od 3 dni, zeby sprawdzić jak sobie poradzi. Nawet po wierceniu w nóżkach od mebli - nie zamiotłem. I tutaj też się sprawdził.

Ze względu na pierwsze ładowanie pracował, aż padł i stację dokującą sprawdzę dopiero jutro.
Na razie aż głupio się przyznać, ale prócz dokładnie sześciu paproszkow! Które zostawił na całym parterze - nie mam więcej uwag...

No i oczywiście punkt 6: żona zachwycona :)

Dziękuję i już nie zanudzam:)
Roomba 581, Robomow RM 510, whee Me

Awatar użytkownika
ZibiD
Robo Ekspert
Posty: 508
Rejestracja: 05 wrz 2011, 22:04
Lokalizacja: Poland

Post autor: ZibiD » 17 sty 2012, 21:02

Piszesz na temat i wcale nie zanudzasz.
Tak tylko dla przypomnienia i pewności - z kwestią ładowania forującego akku mam nadzieję jesteś zapoznany? To ważne dla zdrowia akumulatora.

BTW - nawet gdybyś posprzątał chatę, Roomba i tak miałaby swoje w zbiorniku. Taka już złośliwa z niej bestia :mrgreen:
Obrazek

Awatar użytkownika
barbapuppa
Robot Master
Posty: 3210
Rejestracja: 13 lut 2011, 21:07
Lokalizacja: Kraków

Post autor: barbapuppa » 17 sty 2012, 21:33

będziesz zadowolony, dopóki bateria nie zacznie słabnąć
ale i tak perspektywa "nie odkurzania" przy krótszym czasie pracy jest super

Krystian
Posty: 36
Rejestracja: 14 sty 2012, 8:32
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Krystian » 17 sty 2012, 22:01

:) wiem, wiem.
Od ładnych paru lat pracuję w telefonii komórkowej więc pamietam jeszcze czasy "formatowania" baterii i jego wpływu na jej żywotność.
I już zapomniałem, jakie to denerwujące mieć nowy sprzęt i musieć patrzeć jak się ładuje...
Ale może dzięki temu trochę wytrzyma.

Jutro, jak już będę mógł go odłączyć - test piętra. Mam nadzieję, ze faktycznie nie spadnie.
Roomba 581, Robomow RM 510, whee Me

Awatar użytkownika
barbapuppa
Robot Master
Posty: 3210
Rejestracja: 13 lut 2011, 21:07
Lokalizacja: Kraków

Post autor: barbapuppa » 17 sty 2012, 22:06

masz jeszcze wątpliwości? jutro je rozwiejesz w 100%

Krystian
Posty: 36
Rejestracja: 14 sty 2012, 8:32
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Krystian » 18 sty 2012, 19:49

No i znów miałaś rację!
Test na piętrze trwał 150 minut bez ładowania.
Pojemnik był jeszcze pełniejszy niż wczoraj. A włosów więcej, niż sam mam na głowie ;) chyba miałem brudno...
Dywan z króciutkim włosem odkurzył po użyciu funkcji SPOT lepiej niż ja zwykłym odkurzaczem.
No i schody.
10 pierwszych minut nad nim stałem. Ale za każdym razem, kiedy podjeżdżał do wnęki - reagował błyskawicznie. Później go zostawiłem. Po kilku minutach przestał. Okazało się, że przednie koło spadło mu z paneli (które nie są u mnie jeszcze zakończone listwą) na goły beton, którego jest jeszcze 1,5cm za końcem paneli i Roomba poinformowała mnie o błędzie oraz, ze mam przenieść ją do innej lokalizacji i nacisnąć CLEAN aby kontynuowała sprzątanie. Później jeszcze raz powtórzyła ten upadek.
Wniosek z tego dla mnie jest jeden : Roomba nie spadnie, a przy okazji zmusi mnie do dokończenia niedoróbek w domu (kolejny plus dla mojej żony;).
Nadal nie wiem jak współpraca ze stacją dokującą, bo dziś znów rozladowalem ją do zera, ale jutro skorzystam już pewnie z pełni funkcji.

Po dwóch dniach aż takiego zadowolenia, mogę już zadać to pytanie (jeśli tutaj jest niewłaściwe - proszę o informację, ze mam się przenieść na inne forum):
Czy ktoś z Was ma już Minta Plus?
Zdecydowanie chciałbym, zeby po takim odkurzaniu coś umyło te odkurzone panele...
Roomba 581, Robomow RM 510, whee Me

Awatar użytkownika
sondejm
Robot Master
Posty: 2995
Rejestracja: 10 lip 2011, 22:07
Lokalizacja: pomorskie/ K-na

Post autor: sondejm » 18 sty 2012, 19:53

Zapraszamy na:to subforum
Rozgość się, mamy różne fora nie tylko testownia :mrgreen:
R630+LiNMC, (były R4225, R5210, R580)
:mrgreen:
Naprawa Roomby, Minta i inych robotów pisz na PW.

Krystian
Posty: 36
Rejestracja: 14 sty 2012, 8:32
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Krystian » 18 sty 2012, 20:09

Dzięki. Już skorzystałem z wątka o Mincie Plus. Sorry, to moje początki na Forum w ogóle :)

Awatar użytkownika
GRZECH
Robo Koneser
Posty: 948
Rejestracja: 12 gru 2010, 19:42
Lokalizacja: ŚLĄSK

Post autor: GRZECH » 19 sty 2012, 22:22

Witam forumowiczów !
Podzielę się swoimi wrażeniami, ciut odmiennymi od zamieszczanych tu do tej pory.

Miałem Roombe 625, Scoobe... aż przyszła pora na lepszy model... czyli NEATO XV-15.

Od niedawna jestem właścicielem tego robota tj. NEATO.
Jest inteligentniejszy od Roomby, schematyczny.
ZAWSZE wraca do stacji dokującej. Nigdy się nie gubi.
Jak czasem nie skończy za jedną baterią to po naładowaniu wraca w miejsce gdzie przerwał i zakańcza zadanie.
Tego od roomby nie można wymagać, nawet nie można marzyć.

Więc Neato to dla mnie cudo.

Nie jest głośniejszy od Roomby 625.
Czyści szybciej a to za sprawą pełnej topografi jaką tworzy podczas sprzątania.
Powiedział bym że jest to nawet DWA razy szybciej.
Każde miejsce poodkurza.
Nie traci energii jak wraca do doku i wyłącza ssanie.
Jak dla mnie rewelacja.
Nie wyłącza sie jak przejedzie po stopie :) daje sobie z tym radę.

Jednym słowem dokonałem najlepszego wyboru. Jestem zadowolony iż w pełni spełnia moje oczekiwania jakie stawiałem takiemu urządzeniu.

Wraz z robotem otrzymałem 8 filtrów i zapasową szczotkę.

Pozdrawiam !
---
GRZECH
Roomba 625 (PRO), Scooba 385, Neato XV-15 SW:2.4 '2011 [vel marysia].
Neato XV-15 SW:3.2.18755 '2013 [vel magda]
'2022- Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro [vel Mia]


Nie dyskutuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem

Awatar użytkownika
barbapuppa
Robot Master
Posty: 3210
Rejestracja: 13 lut 2011, 21:07
Lokalizacja: Kraków

Post autor: barbapuppa » 19 sty 2012, 22:25

Witaj
Fajnie, że o nim piszesz, ale... aby mieć pełen obraz podaj nam powierzchnię jaką sprząta, czy twarde podłogi czy też dywany, czy używasz taśm na podłodze, jak często sprząta?

Awatar użytkownika
dafi
Robo Fan
Posty: 209
Rejestracja: 28 mar 2010, 18:24
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: dafi » 19 sty 2012, 22:31

Miałem roombę,miałem scoobę , miałem neato xv-11 ( wersia amerykanska vx-15) dokładnie jak piszesz zdyscyplinowany schematyczny ogólnie warty polecania ale niestety nie do końca mam zwierzaki i mój ciemny dywan po neato wygląda jak po pierwszych 15 minutach pracy romby włosy są wszędzie jego gumowa szczotka w ogóle nie radzi sobie z futrem może następna edycja doda drugą szczotkę. dla mnie neato musi się nauczyć sprzątać nawigować z pewnością umie , moze jak sie nie ma psiaka się jakoś sprawdza .
i na pewno jest głośniejszy od każdej rooby jego praca to trochę jak praca turbiny w boeingu oczywiście jest skuteczna ale głośna również .

Może jeszcze napisz ile ten wybór cię kosztował ?

witamy na forum
Ostatnio zmieniony 19 sty 2012, 22:45 przez dafi, łącznie zmieniany 5 razy.

Awatar użytkownika
lekwp
Robo Znawca
Posty: 398
Rejestracja: 21 lut 2011, 12:08
Lokalizacja: Cz-wa

Post autor: lekwp » 19 sty 2012, 22:34

Witaj ! Wrzuć jakiś filmik. Przełamywanie monopoli w technice zawsze jest korzystne ;-)

Zablokowany