jaki odkurzacz wybrać??? - 2011

[ZibiD]

Obczaiłem kwestię wypożyczenia - mam kłopot z kaucją 800 zł - nie noszę gotówki - płacę zawsze kartą więc nie bardzo mi się chce wyciągać kasę a potem ganiać z nią do banku, by wróciła na konto.
oprócz tego warunki wypożyczenia są hmmm... problematyczne:
"Za czas wypożyczenia robota przyjmujemy moment w którym klient otrzymał (odebrał robota od kuriera) do momentu odebranie robota przez SERWIS.COM zaokraglając do pełnej doby w górę."
Z tego wynika, że jeśli dostanę robota powiedzmy o 17.00 to aby dotarł przed 17.00 dnia następnego, muszę go chyba nadać kurierowi o 10.00 więc nie mam 24 h na test, nie wiem jak na dodatek wyglądałaby kwestia zwrotu w sobotę więc za taki jednodniowy test można zapłacić i 150 zyla (wypożyczenie w piątek i przyjęcie go przez sklep w poniedziałek), które sobie odliczą od kaucji. Mógłbym spróbować odebrać i dostarczyć osobiście, bo sklep jest w Wawce - zobaczę jeszcze.

[Arayka]

to może jednak prezentacja w domu - to nic nie kosztuje. Trzeba tylko zagadać przedstawiciela tak, żeby roomba miała szansę popracować. Da się zrobić, przetestowałam

[Mystic]

to może jednak prezentacja w domu - to nic nie kosztuje. Trzeba tylko zagadać przedstawiciela tak, żeby roomba miała szansę popracować. Da się zrobić, przetestowałam

no i wlasnie - ceny w DLF polecialy na pysk - moze warto zaprosic sprzedawce zeby pokazal co i jak? nawet jesli nie kupisz bedziesz wiedzial jak dziala, jak wyglada, mozna dotknac ;)

[ZibiD]

Z tym zlotem cen na DLF to ja chyba mam słaby wzrok bo jakoś nie widzę aby spadły na pysk

Mam za to pierwsze wrażenia z użytkowania R625 (professional series, srutu-tutu, turbo jet, space invaders itd.)

Generalnie jest wporzo, choć jednak sposób działania, technologia i mityczne oprogramowanie - algorytm, sterujący Roombą pozostawiają spory niedosyt. Mówię to z punktu widzenia kogoś, kto miał "długie zęby" na Neato, ale z braku laku wziął Roombę i na dodatek nie ma wielkich salonów o powierzchni 50 m. kw. każdy a zwykłe mieszkanie w bloku.
Kiedy patrzy się na robota, to można wywnioskować, że strasznie się bidula męczy obijając co i rusz od sprzętów i kręcąc się w kółko. W ludzkich kategoriach to katorga, choć wiem, że takie są właśnie założenia. Za każdym razem kiedy utknie gdzieś w kącie albo pod nogami krzesła, wraca mi myśl o neato
Być może trochę sobie idealizuję bo nie miałem okazji go wypróbować ale wyobrażenia robią swoje. Jedyne co budzi jakieś wątpliwości, to czy neato miałby taką samą skuteczność sprzątania, bo to w Roombie jest na na prawdę dobrym poziomie. Żeby jeszcze nie tłukła się tak o meble i nie podejmowała (jak na moje oko) głupich decyzji o kierunku jazdy to byłoby idealnie

[barbapuppa]

ZibiD ja mam identyczne wrażenia, na szczęście potem zapuszczam minta, który wg mnie ma cudowny algorytm sprzątania i złe wrażenie mi się od razu zaciera

[ZibiD]

A mnie chodzi po głowie czy wymiana softu pomogłaby w przypadku mojego egzemplarza (może pojawiłby się też j. polski bo są tylko trzy - ang., fr., niem. - nie wiem dlaczego bo urządzenie jest z dystrybucji DLF) oraz gdzie taką operację można przeprowadzić i ile by to kosztowało. (Dziś puściłem go na chatę i się zakleszczył pod wersalką, więc po powrocie okazało się, że tylko pół chaty zamiecione)

[barbapuppa]

co, gdzie i za ile, to nie mam pojęcia, może ktoś podpowie
ale tak się zastanawiam po co Ci ten j. polski, w zasadzie Roomba mało co gada, u mnie w zasadzie jak się wyczerpie bateria i trzeba pudło na ładowarkę zanieść, albo ze 2 x jak się zaklinowała w łazience na stojaku, to gadała
więc jak dla mnie to szkoda kasy na taki bajer
a przy wersalce widać będziesz musiał ścianę postawić, bo widać nie chce mebelek współpracować

[esemes]

Witam,

po raz pierwszy na tym forum - dzien dobry! Jestem przed wyborem odkurzacza. Podszedłem do tematu trochę inaczej. Mianowicie przyjrzałem się konstrukcji robotów od podłogi - i wyszło mi, że najlepszy stosunek zaawansowania i ilości szczotek mają produkcje firmy Xiamen Lilin Electronics u nas dostępny jest np model LL-217 (najtaniej za 960 zł/ lub przy zakupie 100szt/105USD za szt bezpośrednio w CHRL ) oraz LL-153 (to opcja budzetowa za 470 zł lub za100szt/68 USD za szt) Oba roboty są znane jako robojet, ecorobot, albo po prostu auto cleaner (w wersji LL-153).

Reszta typu IVO, AGAit, Rooomba, Carneo, Saamba, Samsung mają jedną szczotkę plus obrotową miotełkę co moim zdaniem da mniejszą efektywność niż obrotowa szczotka główna, obrotowa szczotka silikonowa plus pas silikonowy do zgarniania to w przypadku robojeta/auto cleanera za 470 zł, a w przypadku robojeta elegant sa dwie szczotki obrotowe plus mop no ale cena ustalona przez importera na zaporową - nie dam za ten model w PL więcej jak 750 zł w opcji "premium" czyli ze stacją dokującą i innymi duperelami. Każdy importer ma jednak wybór w jakiej cenie sprzedaje. Tak na marginesie - na stronie robjeta w wersji elegant podana moc odkurzacza to 40W - to jest błąd, ten odkurzacz ma wg producenta 26W - mało brakowało a bym się skusił na te klika wat więcej no ale znowu okazało się, że lepiej znaleźć dane od producenta.

Trafiłem jeszcze na fajny test 4 odkurzaczy - wniosek z testu jeden - nie ma co przepłacać - wszystkie odkurzacze poruszają się w sumie tak samo skutecznie - na koniec każdy ogarnął całe pomieszczenie. Ten QQ2 z testu to CleanMate 365 QQ2 IVO.

I to tyle moich dywagacji o wyborze. Mój wybór padł na odkurzacz za 470 zł z gwarancją pod drzwi. Jak ktoś będzie miał lepszy model w cenie do 500 zł - to czekam na argumenty

[barbapuppa]

esemes witaj
co rozumiesz pod pojęciem "najlepszy stosunek zaawansowania i ilości szczotek"?
bo wielokrotnie na forum już były dyskusje nad ilością i efektywnością potrzebnych szczotek

jeśli chodzi o test, to moim zdaniem nie pokazuje, że wszystkie odkurzacze odkurzyły całą powierzchnię, poza tym nie ma pokazane jak zachowują się w przypadku innych powierzchni niż gładka (np. dywan) i jak zachowują się wjeżdżając na przeszkodę, test jest moim zdaniem bardzo subiektywny

[ZibiD]

Witaj emes.
Z testu nie wynika także jaka jest niezawodność - trwałość i awaryjność sprzętu. Bierz pod uwagę dostępność części i serwisu a także ceny tegoż. Uwzględnij takie akcesoria jak wirtualne latarnie i ściany (chyba, że jeste s całkiem pewien, że ich nie potrzebujesz).
Ja stałem niedawno przed podobnym dylematem - skończyło się na używanej Roombie z której jestem baaardzo zadowolony.
Jakoś nie przekonuje podróbka - wolałem oryginał. W sumie zakup kosztował mnie niecałe 600 zł + kupiłem mową baterię i aerovac'a (a tego w innych robotach nie ma). Dodatkowe zakupy nie były konieczne ale co tam. W sumie mam dosyć bogaty zestaw - 2 latarnie, pilot, programowanie, zapasowe szczotki i filtry, czyścidła itp. Myślę, że to mi się opłacało.

[robot]

Witam wszyskich,właśnie od tygodnia testuję robojeta eleganta a czytam informacje o robotach odkurzających od 3 miesięcy.I moje spostrzeżenia są takie że miałem do dyspozycji na jeden dzień roombę 625 za chore pieniądze i teraz bym jej w życiu nie kupił.Może algorytm sprzątania jest nieco lepszy ale robojet też potrafi w miarę dokładnie posprzątć.Według mnie idealne do sprątania dla wszyskich robotów to kafle i panele/parkiet,z wykładziną dywanową już bym sobie odpuścił.Roomba faktycznie wieżdza na dywany z długim włosem,robojet już nie,ale te roboty dla mnie nie są do dywanów i wykładzin(ale to moje zdanie).Mam salon 130 m.połączony z kuchnią ale nie prostokątny bądź kwadratowy ale parę sztucznych ścianek i robojet w miarę poprawnie sobie z tym radzi ale jeszcze ani razu sam automatycznie nie zadokował.Pare razy sie zawiesił pod kanapą po jest skośny spód.Do tego puszczam jeszcze robomopa(za śmieszne pieniądzę zbiera bardzo dużo kłaków).Cały salon w kaflach.No i trzeba naprawde w miare wszysko uprzątnąć z podłogi(2 min).Do innych pokoji trzeba go wsadzić zamknąć drzwi i jazda(ok.20 min.).Na razie tesy i ustawienia.899 zeta plus faktura i 2 lata gw.To na tyle.pozdro.
ps.W/g mnie carneo i robojet to to samo z małymi wyjątkami.

[barbapuppa]

robot ja odkąd kupiłam roombę, to zwykły odkurzacz siedzi w szafie, no chyba że trzeba zająć się schodami, bo robociki raczej nie zrobią tego
nie wyobrażam sobie jednak takiego odkurzacza, który nie posprzątałby dywanów, których trochę mam, więc jak dla mnie "podróbki" odpadają, szkoda byłoby mi kasy na coś co umie sprzątać tylko gładką powierzchnię
roomba utknęła mi w sumie 2 razy (raz w łazience na wieszaku łazienkowym i raz pod szafką w kuchni, której opadły drzwiczki akurat jak odkurzacz pod nią wjechał), zawsze wraca do stacji dokującej, a raczej pod nią (choć nigdy nie może zaparkować, bo ją kładę na stoliku aby odkurzacz pracował aż się bateria wyczerpie)
co do zamykania drzwi, to ja mam ustawione wirtualne ściany i nie muszę zamykać drzwi, co jest sporym ułatwieniem, gdy się przemieszczam po chałupce
no cena owszem zachęcająca, ale wszystko zależy od potrzeb i wymagań

[ZibiD]

Cena DLF za 625 jest rzeczywiście chora i niczym nie uzasadniona - to nie ulega kwestii ale kto każe kupować 625
W pełni zgadzam się z barb - nie każdy robot daje radę z dywanami a roomby owszem. Nie zmienia to faktu, że każdy może kupić sobie to co uważa - wolny rynek.
Myślę, że to dobrze, że na rynku rośnie konkurencja i im będzie lepsza tym lepiej dla nas - klientów. Może DLF odda się refleksji nad swoją polityką cenową - gdy sprzedaż im spadnie (to jednak zależy od jakości produktów konkurencyjnych bo cenowo już teraz wygrywają).
Myślę też, że pojawienie się nowych, zaawansowanych produktów - neato, czy mint, sprawi, że Roomby 8XX nie będą już poruszać się po omacku tylko dostaną laserowe oczy - i to również będzie dobre, dla nas - klientów

[barbapuppa]

ZibiD w pełni się z Tobą zgadzam, jednak wydaje mi się, że Twoja wizja Roomby 8XX jest lekko przesadzona, nie sądzę, żeby producentowi chciało się zrobić aż takie usprawnienia, skoro jego produkt jest i tak mimo wszystko jednym z najlepiej odkurzających robotów (= sprzedających się), myślę że dostaną opamiętanie jak sprzedaż konkurencyjnych, zaawansowanych technologicznie odkurzaczy odbierze im lwią część rynku

[ZibiD]

Myślę, że pojawienie się neato i jego wejście na rynek amerykański i europejski otworzy ludziom z irobot parasol w d... To urzadzenie wywołało niemałe zainteresowanie i wyznaczyło nowy kierunek. Technologia jak widać nie jest aż taka droga więc dlaczego irobot nie miałby zrobić kroku w tak obiecujacym kierunku. A może pokaża coś jeszcze ciekawszego? Czego by nie powiedzieć, to robot, który nie odbija się od mebli i ma siłę odkurzacza (prawie) z pewnościa ma szansę zdobyć rynki.