Obecnie wszystkie dostępne modele Roomby (serie 600/700/800) są przystosowane do skutecznego zbierania sierści zwierząt domowych. Modele serii 600 wyposażono w pojemnik AeroVac I generacji, a modele serii 700 w pojemnik AeroVac II generacji - oba dzięki mocy zasysania dbają o to aby sierść i włosy były ściągane ze szczotek i trafiały wprost do pojemnika. Różnica między seriami 600/700 a serią 800 polega na konstrukcji modułu szczotek i samych szczotek oraz pojemnika. W serii 800 wyeliminowano tradycyjne szczotki zastępując je gumowymi wałkami (tzw. "ekstraktorami") przez co jeszcze bardziej ma się zmniejszać częstotliwość nawijania na nie włosów i sierści, a w konsekwencji sama ich konserwacja. Poza tym, moduł ekstraktorów jest szczelnie połączony gumowym kołnierzem z pojemnikiem wyposażonym w nową turbinę z silnikiem bezszczotkowym o 5-krotnie większej mocy zasysania w stosunku do pojemnika AeroVac II generacji (silnik szczotkowy) w Roombach serii 700. Moc zasysania jest też skierowana bezpośrednio pomiędzy ekstraktory, tuż przy podłodze - a nie jak w starszych modelach 600/700 dopiero na przejściu ze szczotek do pojemnika. Ma to zwiększać o 50% skuteczność zbierania najdrobniejszych zanieczyszczeń w stosunku do starszych modeli.
(informacje pochodzą se strony producenta irobot.com)
@maciego
Roomba serii 600 spokojnie da radę. W takim układzie funkcjonowania (ręczne przenoszenie z pokoju do pokoju) te modele sprawdzają się najlepiej i sprzątają najskuteczniej w jednorazowym podejściu. Do tego Roomba jest najlepiej przystosowana do "życiowych" - czyt. nie 'laboratoryjnych' jak np. Samsung - warunków pracy (dużo brudu, uwalnianie się z przeszkód, itp.).
@jarek.dtp
W cenie ~1000zł z trzech dostępnych (Neato, Samsung, iRobot) wiodących marek Roomba serii 600 jest najrzetelniejsza jeśli chodzi o skuteczność sprzątania każdego typu powierzchni (twarda podłoga/dywan). Różnicy w skuteczności sprzątania między nią a Roombą serii 700 za ~2000zł nie ma, bo to te same moduły szczotek i pojemniki. Testowałem obie. Neato XV/Signature jest słabszy na dywanach a Samsung Navibot to już chyba zamiast miotły.. tylko do parkietu/paneli.
sondejm pisze:A zintegrowany zasilacz ze stacją dokującą utrudnia życie.
Od zeszłego bodaj roku zamieniono stare modele serii 600 i 700 na nowe odpowiedniki (na końcu nazwy modelu tj. "630", "780" mają "1" lub "5" lub "6" zamiast "0" oraz też literę "p", tj. 631, 786p, itp.) już ze zintegrowaną stacją dokującą - zamiast stacji + zewnętrznego zasilacza. Takie pisanie i nawracanie na tamte z 2013 nie ma więc raczej sensu dla nowych nabywców, którzy kupują nowe odkurzacze ze sklepu. Chyba żeby ktoś jeszcze miał jakieś leżaki mu zostały, albo używane. Te nowe wersje mają też zmienne konfiguracje wyposażenia dodatkowego jak wirtualne ściany <-> wirtualne latarnie, filtry <->szczotki, oraz 2x droższe od starych akumulatorów APS, nowe akumulatory XLife. Nowa Roomba 621 jest o 400zł droższa od poprzedniej Roomby 620, więc płaci się głównie za wydłużoną żywotność akumulatora, co po drobnej kalkulacji wychodzi na jedno.
