Scooba a parkiet

5900, 5800, 330, 350, 380, 385, 390, 230, 450
http://www.irobot.pl

Moderatorzy: GRZECH, barbapuppa, sondejm, Tester

ODPOWIEDZ
zaza707
Posty: 18
Rejestracja: 26 lis 2011, 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Scooba a parkiet

Post autor: zaza707 » 26 lis 2011, 11:32

Witam
Mam zamiar kupić scoobe. Związku z tym mam pytanie czy ona się nadaje do mycia parkietów czy nie będzie za bardzo namaczać ich i tym samym niszczyć. Znajoma miała scoobe na próbę i stwierdziła że zostawia dużo wody na posadzce. W firmie irobot odradzali do używania scooby j do parkietów. Jakie macie zdanie na ten temat.

Mam jeszcze jedno pytanie mam robota odkurzacz co prawda nie markowego ( prezent ) sprawdza się doskonale jak na razie. Czy po naładowaniu go przez kabel mam go odłączyć czy zostawić (ma stacje dokującą ale jej nie używam może to błąd). Posiada on wyłącznik on-of. Szukam informacji na ten temat ale nie mogłam nigdzie znaleźć
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
barbapuppa
Robot Master
Posty: 3210
Rejestracja: 13 lut 2011, 21:07
Lokalizacja: Kraków

Post autor: barbapuppa » 26 lis 2011, 14:48

zaza707 jeśli odradzają do parkietów, to znaczy, że zostawia wodę i firma nie chce brać odpowiedzialności za ew. zniszczenia, zwyczajowo lepiej się zabezpieczać, przynajmniej za oceanem
zapewne użytkownicy scooby więcej na ten temat Ci napiszą
jeśli chodzi o odkurzacz o którym piszesz, to najlepiej sprawdź w instrukcji, bo my nawet nie wiemy jak się to Twoje cudo nazywa

TomeC
Administrator
Posty: 168
Rejestracja: 26 wrz 2008, 21:13
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: TomeC » 27 lis 2011, 13:49

zamiast Scooby można kupić EVO :-)
ROBOTY STAJĄ SIĘ BLIŻSZE...

zaza707
Posty: 18
Rejestracja: 26 lis 2011, 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: zaza707 » 27 lis 2011, 16:07

barbapuppa pisze:zaza707 jeśli odradzają do parkietów, to znaczy, że zostawia wodę i firma nie chce brać odpowiedzialności za ew. zniszczenia, zwyczajowo lepiej się zabezpieczać, przynajmniej za oceanem
zapewne użytkownicy scooby więcej na ten temat Ci napiszą
jeśli chodzi o odkurzacz o którym piszesz, to najlepiej sprawdź w instrukcji, bo my nawet nie wiemy jak się to Twoje cudo nazywa
Czytałam instrukcje tam nie ma nic o ładowaniu tylko to że podejrza do stacji sama Czytałam na forum że inni różnie ładują że bez stacji po przez sam kabel że u innych stoi włączona cały czas na czuwaniu sama nie wiem jak najlepiej. takie non stop nie skraca żywotności akumulatora. Może sie wypowiedzą inni jak to jest u nich.

Mój robot nazywa się ODKURZACZ ROBOT AUTO CLEANER..

jonasa
Uświadomiony
Posty: 141
Rejestracja: 26 paź 2011, 11:11
Lokalizacja: Kraków

Post autor: jonasa » 27 lis 2011, 20:09

Obawiam się że Scooba raczej nie powinna pracować na parkiecie - link: http://www.podlogi-naturalne.pl/page.ph ... kierowanej

Awatar użytkownika
barbapuppa
Robot Master
Posty: 3210
Rejestracja: 13 lut 2011, 21:07
Lokalizacja: Kraków

Post autor: barbapuppa » 27 lis 2011, 23:48

TomekC Evo tak, ale raczej on gruntownie nie umyje, przetrze porządnie owszem, ale to nie to samo co mop parowy czy scooba
zależy co komu i do czego
ja Evo i mop parowy bez obaw używam na parkiecie, ale gdybym miała scoobę, to byłaby już inna bajka i trzeba by ograniczać jej powierzchnię sprzątania do kafelków, co już mi się nie uśmiecha i dlatego wybrałam inną opcję

jonasa
Uświadomiony
Posty: 141
Rejestracja: 26 paź 2011, 11:11
Lokalizacja: Kraków

Post autor: jonasa » 28 lis 2011, 1:52

A ja własnie rozważam zakup Scooby 230 do płytek i zastanawiam się czy to aby na pewno dobry wybór. Na zachodnich portalach czytałam opinie że często po umyciu pozostają smugi i podłoga jest jakby matowa. Przyczyną jest podobno pozostała woda która musi sama odparować. Jedni posiadacze dużych sióstr twierdzą że podłoga jest nie bardziej mokra niż po zmyciu zwykłym mopem (pytanie tylko jakim...), a inni - jakby wylał, tu cytat: "wiadro wody" i zostawił do wyschnięcia :shock: Bardzo podobnie jest w przypadku opinii nt. małej siostry.

Moje pytanie: czy tak faktycznie jest? kieruję je do posiadaczy :mrgreen:

kacperuss
Posty: 4
Rejestracja: 03 sty 2012, 20:11
Lokalizacja: Łódź

Post autor: kacperuss » 03 sty 2012, 20:16

witam,

podepnę sie pod temat. Ja w domu mam głownie płytki i panele. I mam tez pytanie - jak scooba sprawuje sie na panelach? Czy "leje" tak duzo wody, ze moga się zniszczyć (wypaczyć) ??

Awatar użytkownika
ZibiD
Robo Ekspert
Posty: 508
Rejestracja: 05 wrz 2011, 22:04
Lokalizacja: Poland

Post autor: ZibiD » 04 sty 2012, 15:10

Mam dużą Scoobę i swoje doświadczenia opisywałem już w innych wątkach:
na temat smug i śladów oraz ilości wody http://www.e-robot.pl/alternatywny-plyn-do-scooby-vt33,30.htm oraz tutaj http://www.e-robot.pl/scooba-5800-cztery-sygnaly-vt324,30.htm

Panel, panelowi nie równy - spodziewam się, że dobrej jakości, zaimpregnowane jak należy panele powinny wytrzymać mycie scoobą jednak na panelach co do których nie ma pewności w zakresie odporności na wodę - raczej nie próbowałbym szczęścia.

Awatar użytkownika
lekwp
Robo Znawca
Posty: 398
Rejestracja: 21 lut 2011, 12:08
Lokalizacja: Cz-wa

Post autor: lekwp » 05 sty 2012, 16:04

kacperuss pisze:witam,

podepnę sie pod temat. Ja w domu mam głownie płytki i panele. I mam tez pytanie - jak scooba sprawuje sie na panelach? Czy "leje" tak duzo wody, ze moga się zniszczyć (wypaczyć) ??
Sprawnie działająca scooba 385 nie wypaczy ci prawidłowo położonych paneli.

Awatar użytkownika
ZibiD
Robo Ekspert
Posty: 508
Rejestracja: 05 wrz 2011, 22:04
Lokalizacja: Poland

Post autor: ZibiD » 05 sty 2012, 16:14

Może trochę mądrości ludowej ;-)

Obrazek
Panele laminowane mają trzech wrogów: wodę, piasek i nieodpowiednie środki czyszczące.

Woda.

Panele laminowane są odporne na działanie wody (przecież trzeba je myć). Jednak ta odporność jest ograniczona. Jeżeli na powierzchni podłogi zostawimy wodę, to po kilku godzinach zacznie ona przedostawać się w głąb paneli. (W zależności od jakości paneli czas jest różny). Może się to skończyć tym, że brzegi paneli lekko podniosą się do góry, w wyniku napęcznienia płyty nośnej wykonanej z HDF-u.
Dlatego myjąc panele, używaj wilgotnej, a nie mokrej szmaty lub mopa, a po wylaniu wody na powierzchnię - wytrzyj ją do sucha.
Kupując panele warto też zapytać jak są one zabezpieczone przed wnikaniem wody. Pewne firmy stosują wodoodporne płyty HDF (droższe panele), a inne impregnują krawędzie paneli lub stosują wosk na krawędziach. Można też zabezpieczyć krawedzie paneli specjalnym uszczelniaczem.

Piasek.

Drobinki piasku, podobnie jak woda, są największym wrogiem paneli laminowanych. Piasek posiada właściwości ścierne, więc jeżeli dostanie się na podłogę i nie zostanie z niej usunięty, z czasem może poczynić spore szkody. Dlatego bardzo ważne jest żeby w pomieszczeniach, które bezpośrednio graniczą z podwórkiem, umieścić wycieraczkę, której zadaniem jest przechwycenie piasku wnoszonego na butach.

Środki czyszczące.


Paneli laminowanych nie wolno myć wodą z dodatkiem środków zawierających wosk.
To co jest dobre dla paneli drewnianych, nie koniecznie musi być również dobre dla paneli laminowanych. Po umyciu paneli takim środkiem, na powierzchni mogą pojawić się brzydkie smugi. W takim przypadku najlepiej od razu kupić środek do usuwania wosku i jeszcze raz umyć panele używając tego środka. Do mycia paneli podłogowych nie wolno również używać żadnych środków posiadających właściwości ścierne.
Źródło: http://www.durka.com.pl/o_panelach.html

glanz989
Robo Znawca
Posty: 402
Rejestracja: 04 gru 2011, 15:59
Lokalizacja: PL

Post autor: glanz989 » 05 sty 2012, 16:30

jak są bezklejowe i nie były laminowane to wypaczy

Awatar użytkownika
lekwp
Robo Znawca
Posty: 398
Rejestracja: 21 lut 2011, 12:08
Lokalizacja: Cz-wa

Post autor: lekwp » 05 sty 2012, 16:32

" Jeżeli na powierzchni podłogi zostawimy wodę, to po kilku godzinach zacznie ona przedostawać się w głąb paneli."

Ilość wody pozostawionej przez moją scoobę odparowuje w ciągu max 30 min.
Mowa o panelach laminowanych.

Awatar użytkownika
ZibiD
Robo Ekspert
Posty: 508
Rejestracja: 05 wrz 2011, 22:04
Lokalizacja: Poland

Post autor: ZibiD » 05 sty 2012, 16:38

No to jeszcze trochę :-)
Jakie panele można układać w kuchni i łazience?
Tylko niektóre panele mogą być układane w pomieszczeniach szczególnie narażonych na działanie wilgoci, na przykład w kuchni. Woda może odkształcić zarówno panele drewniane, jak i laminowane. Wprawdzie drewniane dzięki krzyżowemu ułożeniu warstw drewna mogą lepiej znieść działanie wilgoci niż lite drewniane elementy, ale ważne jest także to, z jakiego drewna wykonane są wszystkie warstwy. Nie tylko wierzchnia powinna być zrobiona z gatunku odpornego na wilgoć, na przykład teku czy iroko. Istotny jest także gatunek drewna, z którego jest warstwa nośna. Nie może być ona zrobiona z drewna łatwo odkształcającego się pod wpływem wilgoci, na przykład z buku. Najlepszym kryterium dla osób szukających drewnianych paneli do pomieszczeń szczególnie narażonych na wilgoć będzie deklaracja producenta, że można je ułożyć na przykład w kuchni czy w pokoju kąpielowym.
Uwaga! Układając panele drewniane w miejscach szczególnie narażonych na zachlapanie, najlepiej zabezpieczyć je dodatkową warstwą lakieru.
Tylko niektóre panele laminowane dobrze zniosą działanie wilgoci czy nawet rozlanie wody w kuchni. Aby tak było, rdzenie paneli muszą być ze specjalnie wzmocnionej, impregnowanej i nasączonej środkami przeciw agresji biologicznej płyty HDF, a krawędzie zaimpregnowane lub zabezpieczone woskiem. Tym razem, tak samo jak w przypadku paneli drewnianych, informacja o tym, że panele są przeznaczone do układania w wilgotnych pomieszczeniach, musi się znajdować na opakowaniu albo w karcie technicznej.
Uwaga! Krawędzie laminowanych paneli warto zaimpregnować specjalnymi preparatami zalecanymi przez producenta.

Czy panele mogą się odkształcać w czasie wilgotnego lata?
Niektóre niestety tak. Są panele laminowane, które mają tak dużą nasiąkliwość, że zmieniają swoje wymiary przy wysokiej wilgotności powietrza. Dlatego warto sprawdzać, jaką dopuszczalną jej wartość deklaruje producent. Wprawdzie dla laminowanych jest to najczęściej od 40 do 70%, jednak produkowane są też takie, które można użytkować przy wilgotności powietrza 25%! Panele drewniane też różnią się odpornością na wilgoć. Decyduje o niej rodzaj drewna warstwy nośnej – im jej gęstość jest większa, tym są odporniejsze. Producenci większości drewnianych paneli określają dopuszczalną wilgotność powie-trza w pomieszczeniu na poziomie 45-65%. Ale są też takie, które należy użytkować przy wilgotności od 45 do 60%.
Słowem - jeśli panele mogą się zdezelować od wilgotnego powietrza, to ja nie ryzykowałbym mycia scoobą (w każdym razie na pewno nie regularnego). Inna sprawa jeśli panele są dostosowane, dobrej jakości, prawidłowo ułożone i zabezpieczone. Taniej jednak będzie chyba skorzystać z Minta :-D

glanz989
Robo Znawca
Posty: 402
Rejestracja: 04 gru 2011, 15:59
Lokalizacja: PL

Post autor: glanz989 » 05 sty 2012, 16:45

Ale od jakiej wilgoci? w łaźni? :mrgreen:

tu chyba nie chodzi o wilgoć a film wodny, pozostawiony przez ściągaczkę...wilgoć mogłaby był od pary np. w kuchni, łazience, pralni...a pomieszczenia z panelami, to chyba pokoje w których się mieszka i gdzie jest sucho, ciepło, przewiewnie...

dobrze zabezpieczonym i wysokiej jakości panelom/parkietowi nie powinno się nic dziać....ale ja głowy nie dam! ;-)

ODPOWIEDZ